Fraszki (33)
Faktycznie, jak niektórzy piszą, to nie są całkowicie fraszki ani tym bardziej limeryki, ale pozwolę sobie nadal je tytułować fraszkami, żeby utrzymać te publikacje w jakimś porządku.
Pokłóciła się zieleń z fioletem,
bo kolor miał wyjść nie ten.
Ta książka to nie literatura,
tylko zwykła makulatura.
Gdy w wiek dojrzewania wkroczył,
na panienki wyskoczył.
Mucha ci siadła na nosie,
strzepnij, nie noś z nią się.
Na kulig się szykuje,
tylko koni nie rychtuje.
Wiara jest u niego stała,
choć z kościoła pomoc mała.
Toż to obraz znakomity,
malarz talent ma bez pyty.
Namalował pierwsze dzieło
i widzów od razu ścięło.
Jedzie autostradą prędko,
policja czeka z chętką.
O co tyle krzyku,
a tu lis w kurniku.
To są bardziej złote myśli, ale czy one są złote... czy ja wiem... ale są moje własne i może się jakoś ostaną po mnie
Komentarze (7)
Ciekawe niewątpliwie. Pozdrawiam
Celnie, w ironiczny, a do tego rymowany sposób ujęte
myśli.
Jak najbardziej zasługują na plus.
Serdecznie pozdrawiam :)
Fajne życiowe i z ironią,
pozdrawiam serdecznie:)
Czytałam z przyjemnością i zadumą. Pozdrawiam
cieplutko:)
ciekawe myśli.
Celne myśli ironiczne, pozdrawiam ciepło.
Wiara jest u niego stała,
choć z kościoła pomoc mała.
Ta myśl mnie martwi najbardziej.