O gajowym Jerzyku 302
Gajowy Jerzyk gdzieś pod Wronkami,
urzędy ,,zwiedzał,, wraz ze skargami.
Ostatnio jako były cieć
zapragnął bardzo zmienić płeć.
Na biby bowiem chodził z …chłopami.
Gajowy Jerzyk we wsi Kalety,
malując w płocie stare sztachety,
pomysłów miał przy tym furę.
Pójdzie na emeryturę,
lecz wcześniej, bowiem ma coś z kobiety.
Gajowy Jerzyk koło Leliwy,
kręgosłup chory miał oraz krzywy.
Dolegliwość dokuczliwa,
więc wytarzał się w pokrzywach.
Dziś cały w bąblach ale… szczęśliwy.
Komentarze (14)
Jak zawsze czytam z uśmiechem i uznaniem dla przyjętej
konwencji. Pozdrawiam :)
Pozwól że co nieco poprawię Drugi wers w pierwszym
"Urzędy zasypywał skargami" Drugi w trzecim "cierpiał
gdyż kręgosłup miał ciut krzywy"
A poza tym pozytywnie i z plusem. Pozdrawiam
wieczornie:)))
Fajne Maćku, pozdrawiam serdecznie.
Współczuje temu Jerzykowi tarzającemu się w
pokrzywach...wszystkie super.Pozdrawiam Maćku.
Witaj Maćku, świetne puenty w Twoich limerykach...
Pozdrawiam i głos zostawiam :)
Fantastycznie! Pozdrawiam ciepło :)
:)
:) Fajne
Gajowy Jerzyk gdzieś koło Wronek
Pragnął płeć zmienić, choć to szalone,
Lecz dzięki temu
Tyle problemów...
A przede wszystkim utraci żonę.
Wszystkie dowcipne i rozweselające. Udanego weekendu:)
:)
No proszę, wlazł w pokrzywy i już nie jest krzywy ;)
Świetne limeryki! Wszystkie.
Pozdrawiam serdecznie :)
gratuluję Aniu trzeciej... stalówki
Pokrzywy zdrowe są.
Młode nie parzą, zupa z nich dobra.
A gajowy niech nie włazi nie,
ale jak chce, to niech ma, jak lubi.
Limeryki bąblowe- znaczy bombowe.