Game Over
Po co się starasz?
Odpowiedz mi.
Odpowiedz sam sobie.
Mówisz, ze tak trzeba,
Ale chyba nie rozumiesz sam siebie.
Przecież dla Niej, to i tak się nie
liczy.
Dla Niej wszyscy są tacy sami.
Dla Niej nie liczy się kim jesteś,
Nie obchodzą Jej twoje marzenia.
Jesteś tylko jednym z pionków
W grze, którą nazwała życiem.
Więc po co się starasz?
Po co się przejmujesz?
To i tak nie będzie
Miało żadnego znaczenia.
Ona i tak na ciebie czeka.
Odnajdzie cię wśród tysięcy
innych, płaczących marionetek
I nie spyta o stan twego konta.
Nie wyspowiadasz się jej z grzechów,
Nie zwróci uwagi na dobre uczynki.
Ona, która czekała,
Złoży na twych ustach krwawy pocałunek.
Zbije kolejny pionek z planszy,
A potem pochyli się nad nim,
Mówiąc Game Over.
Więc nie przejmuj się tym wszystkim.
Nic jej nie obchodzisz,
Ale i tak czeka.
Ona jedna, która odnajdzie cię wszędzie.
Nawet, jeśli ze strachem
Wypowiesz jej imię; Śmierć.
Tylko zaśmieje ci się w twarz.
Skradnie ostatni oddech.
Więc po co się starać?
Na końcu Gry, i tak nic się nie liczy.
Komentarze (1)
Może jednak warto starać się...życie cudem jest
.....:)