w gamie piękna
jak wśród jesieni Vivaldiego
czas barwą dźwięków żyć zaczyna
kluczem żurawi ranek westchnął
dymionym złotem lśni w buczynach
cisza wsłuchuje się w alejki
zasypia w szumach i szelestach
na pięciolinii wiersz jesienny
o złotej polskiej w gamie piękna
stary winobluszcz drży szkarłatem
cienką pozłotę gubią brzozy
resztki konfetti rudo-rdzawej
szary balejarz słoty płoszy
suche alejki grają marsza
poszumem liści pod stopami
czasami nuty kropla zrasza
listopad szronem brązy krasi
w tym roku jesień dłużej piękna
nagradza ciepłem każdy kamień
i ja tej słotnej w sercu nie mam
dla ciebie jabłko lśni rumiane
Komentarze (26)
Jak zwykle piękny i pełen ciepła wiersz
Pieknie :)
to prawda bo i u mnie piękna jesień
pozdrawiam
Pięknie, magdo* :)
Z przyjemnością zanurzyłam się w twojej jesieni:)
To jak piosenka
której melodię
jesień ci śpiewa
- barwną rapsodię.
przyjemny wiersz - pozdrawiam.
Piękny wiersz Magdo.
Pozdrawiam:}
Wdzięcznie i tak jasno o jesieni - bardzo ładny
wiersz.
pięknie obrazowo wymalowana jesień Pozdrawiam:))
Ladne metafory,ladna i ciekawa fabua,wiersza.
Pozdrawiam cieplo.
Cudnie, delikatnie, z bajkowym 'posmakiem'.
Bardzo się podoba!
ale pięknie:):)
bardzo pięknie o pięknej jesieni
Jak w gęstym lesie pełno tu przyrody :)