Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdański poranek o 5:59

Oto, co może przyjść do głowy, gdy po nieprzespanej nocy i zbyt mocnej kawie człowiek przystanie na balkonie i zapatrzy się na malowane, miejskie niebo.

Sroki i mewy
Dają kocert
Do akompaniamentu
Rytmicznych uderzeń
Ostatnich łez
Minionej nocy

Trel zakłócany
Szmerem samochodów

Hen w oddali
Mruczą koty
Nazbyt sobą zajęte
By popisu wysłuchać

Różowe świtem chmury
Mkną popędzane
Przez bezszelestny wiatr

Śpiewają słowiki
Kraczą gawrony
Koncert trwa
Nieprzerwanie

Dodano: 2007-04-08 06:05:15
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »