Gdy....
Gdy złego coś się stanie,
zajmuje mysli wiecznie,
to wtulam się w Twoje ramię.
Tam jest najbezpieczniej.
Gdy myśli złych jest nawał,
to szukam Twojej twarzy,
Twych ust i pocałunków.
To smutek mój omami.
Gdy życie się nie bawi,
po głowie mnie nie głaszcze,
to szukam Twych ciepłych dłoni,
one pomogą zawsze.
Gdy życie zmrozi serce
i w zimna wrzuca rzeke,
wtulam sie w Ciebie cała,
bo wtedy mi najlepiej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.