Gdy...
Gdy zamykam oczy widzę twoją twarz.
W mej wyobraźni, miałem tak nie raz.
Gdy zapada cisza słyszę twój głos.
Na samą myśl aż jeży się włos.
Gdy zamykam oczy wracają wspomnienie.
Tych pięknych nocy, tak bliskich
spełnienia.
Gdy zapada cisza, wiatr melodie nuci.
Na dźwięki której me serce się smuci.
Gdy zamykam oczy, czegoś mi brakuje.
Z braku miłości me serce wariuje.
Gdy zapada cisza .Cisza w mojej duszy.
Umiera powoli wśród serca katuszy.
Gdy zamykam oczy, chcę zasnąć na wieki.
Bym już na zawsze miał zamknięte
powieki.
Gdy zapada cisza. Chcę by na wieki
trwała.
By moja pamięć wspomnienia wymazała.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.