A gdy
A gdy siedzę w brudnej koszuli
a Ty o tym nie wiesz
albo wiesz, bo mnie kochasz
A gdy siedzę beznadziejnie obojętna
a Ty o tym nie chcesz wiedzieć
chociaż wiesz, bo mnie nie kochasz
Siedzę sobie sama w niczym poza nami
Ty siedzisz w snach o nas
Siedzimy nadzy i ubrani
Słowa i milczenie
Odziać próbując w humor
Oblicza marsowe miny odmiany
Usilne słowa
Na marskość radosną
A gdy siedzisz z pewnością sam
Nagi i wrażliwy na ciepło
Własne, beze mnie odziany
W nas, w nas w pamięci
A , tak wiele wyrzutów sumienia
A, jak dobrze go zabić.
Komentarze (6)
Bardzo fajny wiersz. Pozdrawiam
Brawo Kinga!
Głos mój i szacun jest twój!
Samotność we dwoje, z milczeniem w tle, msz jest
najgorsza.
Pozdrawiam serdecznie.
Siedzę sobie sama w niczym poza nami
Ty siedzisz w snach o nas
Siedzimy nadzy i ubrani
- świetna fraza. :):)
Przykro tak... pozdrawiam serdecznie.
obojętność to najgorsze co może być w związku.