Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

gdy chybiam

spalam się wewnętrznie
geny i weny
spakowane do ewakuacji

zamiast uciec jak najdalej
próbują ugasić natchnienie
powodzią lodowatych słów
spadających błyskawicznie
puszczanych wolno

bumerang ich wraca
po muśnięciu sedna tego
w co miał trafić

autor

nitjer

Dodano: 2006-04-11 12:07:20
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »