Gdy Cie Nie ma...
"Kiedy Ja wyjeżdżam znów, a ty się śmiejesz do mnie..."
Stoję w drzwiach
z walizką pełną wspomnień.
Marzę by być w domu.
Byś był już obok mnie.
Bym poczuła twój oddech
na mej promiennej twarzy
i wiedziała ,że rozstanie
już nigdy się nie zdarzy.
Ja wiem ,wrócę niedługo.
Lecz chcę by było pojutrze.
Stoję na dworzu,choć zimno
w twoim ulbionym futrze.
Chcę się nauczyć żyć,
gdy nie śmiejesz się do mnie.
Ale to będzie trudne,
bo tęsknie nieprzytomnie.
Chcę byś był przy mnie
i utulał mnie do snu.
Lecz nie widząc Cię krzyczę:
"Skończ już się dniu".
Choć dni się dłużą
za tobą mi tęskno Kochanie.
To ja wrócę
i skończy się to rozstanie.
" Powiedz czy Ty tylko grasz czy tęsknisz nieprzytomnie..." =*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.