GDY MÓWISZ...
Gdy mówisz, że kiedyś odejdziesz
…to jakby wybuch rozrywał mi
serce.
Kiedy wspominasz, że skończysz ze sobą
bo sensu w Twym życiu brak.
To jakbyś kawek serca mi wyrwał
ja czuję się wtedy właśnie tak.
I wiedz, że kiedy Ciebie zabraknie
to moje życie straci całkiem sens.
Bo pozostaniesz w mym sercu na zawsze
po mego życia zapewne kres
Mówisz, że chcesz jedynie szczęścia mego
i pytasz co zrobić masz by tak było
Więc proszę Cię tylko o jedno
By Ciebie w mym życiu nie ubyło
Jedynie tego naprawdę chce, byś był
i byś dodawał mi do życia sił w
codzienności zawiłej
I nawet jeśli piękne są tylko chwile
…to warto dla nich samych żyć
Więc żyj i bądź dla mnie, proszę
… bo w sercu mym Ciebie noszę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.