Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gdy muszę wyjechać

kiedy wiem że muszę wyjechać
szukam sposobu by siebie zatrzymać
upycham klucz pod poduszkę
i szukam go potem zmartwiona

torebkę chowam w bieliźniarce
wszak bez dowodu i portfela nie ruszę
skołowana jak niewidomy
jak pies urwany ze smyczy

kiedy wiem że muszę wyjechać
piszę list do ciebie
miotam się jak ryba której zabrakło kropli wody
toczę walkę z klamką jakbym była w obcym domu

drzwi milczeniem mnie obejmują na pożegnanie
a ja wyjeżdżam nie mówiąc nikomu

autor

bodzia

Dodano: 2018-06-14 13:02:37
Ten wiersz przeczytano 1282 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

Sarek56 Sarek56

dom to najpiękniejsze miejsce na ziemi które nie chce
się opuszczać, ładna metafora, pozdrawiam

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Doskonale rozumiem niechęć bohaterki wiersza.
Samotnie też nie lubię wyjeżdżać, chyba, że
muszę do szpitala. Zawsze najlepiej
czuję się we własnym gnieździe ze swoją gołębicą.

Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia :)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

dom to dom...
+ Pozdrawiam

Babcia Tereska Babcia Tereska

Rosjanie mają w zwyczaju przysiąść przed podróżą.
Pozdrawiam.

bodzia bodzia

dziękuje bardzo za odwiedziny ... oby każdy z nas
wrócił szczęsśliwie do swojego gniazda... pozdrawiam

Iris& Iris&

Każdy z Nas ma swój kącik ulubiony...
Miłego popołudnia:)

Ola Ola

Ja też już w poniedziałek muszę wyjechać, nie wiem,
czy wrócę
Pozdrawiam :-)

bodzia bodzia

dziękuje bardzo za miłe przyjęcie mojego wiersza....
wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam tych co mnie
pamiętają szczególnie i nowi którzy czytają dziękuje
cho c straciłam parę stalówek

karat karat

No cóż, nie każdy,
lubi wyjazdy!
Pozdrawiam!

M.N. M.N.

Wybierając się w podróż pełna niepewności, lękiem
przepełnioną duszę jakoś uspokoić muszę więc choćby
przez najbłahsze pozory do zostania jestem skory... :)

anula-2 anula-2

Bogusiu to chyba jakaś przypadłość cywilizacyjna,
nie lubić wyjechać, to jedno, ale odchorowywać
gorączką czy niestrawnością to ponad miarę.
Miłego spokojnego wyjazdu bez stresu.

karmarg karmarg

trudno wyjechać z domu gdzie czuje się ciepło i
bezpiecznie a za drzwiami - niewiadoma :-)
pozdrawiam

anna anna

trudno się rozstać z własnym domem. Przyznam, że też
jestem domatorką.

bodzia bodzia

dziękuje wszystkim za miłe komentarze serdecznie
pozdrawiam życzę miłego popołudnia

krzemanka krzemanka

Ciekawie. Jak wynika z wiersza, domatorką się bywa
także w podświadomości. Miłego dnia:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »