Gdy tulipan więdnie (poradnik)
Pytała raz z Łodzi Agnes,
jak w pełne postawić żagle
zwiędłego tulipana,
a na to sprytna Ana
… ja dosypuję mu viagrę.
Jest pewien pilarz w powiecie brzeskim
który po sosach firmy Roleski
na kanapce z konserwy,
takiej dostaje werwy,
że biegiem musi przerżnąć z dwie deski.
autor
anna
Dodano: 2021-03-09 08:08:12
Ten wiersz przeczytano 1451 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Bardzo fajne ...moja żoną ma w sobie
viagrę ...
Witaj,
dzięki Tobie dowiedziałam się, że są takie sosy
- teraz producent powinien Cię zaangażować i
odpowiednio wynagrodxić...
Co do formy Limeryków mam wątpliwości.
Ale oba mi się mimo to podobają i bawią.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
No nieźle, viagra i sosy,
hmm wybuchowa mieszanka, że tak powiem.
Pozdrawiam Anno
;)
dobre , grunt to mieć poczucie humoru :)
Z humorem:) Co do pilarza: sądzę,
że niewesoło być może, jeżeli zerżnie się w drodze.
Miłego dnia:)
całkiem całkiem twoje limeryki Aniu
Cenne porady zawsze mają wzięcie.
Limeryki ubawiły, po sobie humor zostawiły. :)
Uśmiechnęłaś szczególnie tą wiagrą...miłego dnia.
Ha,ha,ha. Fajne :) pozdrawiam serdecznie :)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Ranek z humorem
powitałam. Słonecznego i radosnego dnia:)
Świetne, z uśmiechem przeczytałem, pozdrawiam ciepło.
:)) Dobre!