GDY ZAMYKAM OCZY...
Juz jest ciemno, juz jest cisza.
Zamykam oczy i odplywam...
Za mną smutek, za mną zal.
Serce pęka...w duszy strach,
Widze wszystko.. tak wyraznie...
Chce byc dalej, uciec stad...,
Chce przyspieszyc lecz nie moge!
Zwalniam, staje...
To juz ranek??
autor
**nietykalna**
Dodano: 2008-07-29 23:13:04
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
świetna dramaturgia i rytm