Gdy zdarzy się jutro
Lokalna popołudniówka skrzy
Norwidowskimi światłocieniami
Fast food myślowy narobił smaka
Zameldujesz się pod trzema gwiazdkami
Michelin
Równy rachunek
Przy zakupie nie poprosiłeś o wydanie
reszty
Nie rzucasz minutami na wiatr
ani na wzmianki o skandalach
Ostatnio wskrzeszali "wątpię" piorunem
majowej burzy
Mistrz unikania książkowej niestrawności
Czekasz na to co podadzą
rozenzymione na prawdy pierwsze
A to przez poszukiwanie szerszego kontekstu
wgłębiasz się w istotę
Gdy już zdarzyło się jutro
Szansę na lepszą przegraną odebrano
Poczułeś wymiernie
Wyśnione Pi
Komentarze (37)
Wszystko może się wydarzyć.
Świetna refleksja!!!
Bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie
Nigdy nie ma pewności, co może nas spotkać w
przyszłości. Los nam plany krzyżuje. Pozdrawiam
serdecznie:)
Świetne pisanie, refleksyjny wiersz. Jutro jest zawsze
niepewne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Gdyby Norwid żył w dzisiejszych "fast totalnych"
czasach, nie miałby konta w mediach
(anty)społecznościowych. Jednak, pijąc piwko pod
ulubionym dębem, cały czas interesowałoby go, jak
nisko upadnie człowiek i kto (co) go podniesie.
PI(jęk)ne pisanie. Wiele wątków. I (współcześnie
zrozumiały) "klimat z epoki".
Dobrego dnia:)
Jutro się pewnie zdarzy, ale nigdy nie wiemy jakie,
mamy marzenia, plany działań raz wychodzą a innym
razem nie, refleksja zatrzymuje i skłania do
przemyśleń, pozdrawiam serdecznie.
O ile istnieje stała matematyczna, to jutro nigdy nie
wiadomo jakie będzie.
Nawet plany czasem nie wychodzą.
I to być może też ma dobre strony.