Gdyby nie różą...

Nie wiem czemu tylko te róże na tapecie, a motylki,
czy inne ulotne stworzonka, żuczki czy
biedronki?
Róże piękne są i pachnące,
chociaż ja wolę frezje, mimo tego w awatarze różę
sobie wpięłam, bo ją także lubię
i jej urok wielbię.
Kaktusy kiedyś zbierałam, sporo bywało, że miały ładne
kwiaty,
poza tym nie wymagały podlewania,
a Ewa dała ciekawy komentarz, ale on chyba dotyczy
czarodzieja nie róży?
Miłego.

Może zmienić nick na róż-ela? :)

:)))) Kasia, spoko, luzik, wszystko pod kontrolą :)))

Dałam głos, bo jeszcze dostanę z róży albo kaktusa :)

Ziu-ko, w rzeczy samej :)))

ewaes, a jestes tego pewna? ;)

Kaktusów nie trzeba podlewać, a tez klują...Pozdrawiam
i plusik zostawiam.

Dzisiaj tu widze rozkwitl rozany ogrod :):):)
Kaktusy tez maja swoj urok ale...nie czaruja:)

ha ha ha Wybacz ze się smieję ale bardzo rozśmieszył
mnie wers
... i tylko spróbój nie rzec: kwiatuszku!
chcę cię podziwiać po końce koluszków!
bardzo spodobał mi się Twój wiersz a co do kaktusów to
też wkitną i to pięknie :)
Pozdrawiam serdecznie Elu :)

Mily, ajuści, zanim uschna :)))

Ewa, rozwaliłaś mnie! :)))) Oplułam mój sprzęt!!!!
:)))))

Kaktusy też kwitną ;)
Pozdrawiam Eluś :)

moja jest wyjątkowa z prątkami:)))))

al-bo, inwazja, nalot, rzut...! :)))

Janinko, traktujmy temat jako otwarty... :)))