Gdybym.....
Czasami tak sobie myśle
gdybym mniej mówiła
gdybym była chudsza
gdybym się częściej uśmichechała
to czybyś teraz leżał obok?
kochałabyś mnie?
w ciszy czasu
milczeliśmy
glaszcząc Cię pogłowie
wypowiadam prawie
niesłyszalne
dotykałeś moich
stóp,kolan,rąk,szyji
całowałeś moje uszy
tak bardzo to lubiłam
bylśmy jak dwie
kołyszące się
brzozy na wietrze
autor
spinka
Dodano: 2007-03-30 20:40:06
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.