Gdybym byla Aniolem...
Owinelabym Cie skrzydlami
jak cieplym usmiechem
Otulia swiatloscia
mojego spojrzenia
Zabralabym Cie do nieba
Rozjasnila codziennosc
Zlocista aureola
Zastapila slonce
Nie zaznalbys smutku
W swietle mego cienia
Nie uslyszal klamstwa
Nie doswiadczyl zdrady
Z ufnoscia
sluchalbys mego spiewu
Z wiernoscia
calowal niewinnosc ust
Podarowalabym Ci milosc
bezwarunkowa
cnotliwa
niebianska
Ach...
Jak dobrze
ze nie jestem Aniolem
*** brak polskich znakow spowodowany angielska klawiatura, za utrudnienia przepraszam :)
Komentarze (5)
Taki wlasnie jakis przewrotny dzisiaj ten moj podmiot
liryczny, ach te kobiety! ;) Dziekuje slicznie!
ach gdybym!...fajny wiersz, pozdrawiam
Gdyby człowiek był aniołem świat byłby piękniejszy,
ale w życiu wystarczy mieć anielskie serce...:)
+ podoba mi się ten wierszyk Twój :)
ciekawie i przewrotnie ;-)
Gdybyś była aniołem byłoby na ziemi więcej aniołów...
pozdrawiam.