Gdzie moja fajka?
Dziś opowiem pierwszą bajkę,
Najpierw muszę znaleźć fajkę,
Którą Tata podarował,
Ale nie wiem gdziem ją schował.
Szukam w torbie i w kożuchu,
W prawym bucie, lewym uchu.
Gdzie tę fajkę zostawiłem?
Wierzę, że jej nie zgubiłem.
Jak wymyślać mam ja bajki,
Bez zaczarowanej fajki.
Muszę szukać aż do skutku
Wszędzie zajrzeć, powolutku.
Będę musiał iść do lasu,
Więc zabraknie mi dziś czasu.
Na opowiedzenie bajki
Bez tej mojej cudnej fajki.
Pójdę teraz zasmucony
Jako mały jeż zielony.
autor
gwgiga
Dodano: 2023-12-09 13:29:49
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
To koniecznie trzeba znaleźć fajkę, pozdrawiam
serdecznie.
i bez fajki fajne bajki, pozdrawiam
Bardzo lekki i przyjemny w odbiorze wiersz.
Nie tylko dla dzieci.
Cieplutko pozdrawiam :)
Znajdzie się jak przestaniesz szukać...;)) Pozdrawiam
Fajny i przyjemny wierszyk.
Pozdrawiam serdecznie :)
przypomina Hilarego
Bardzo sympatyczny, można lekko sie usmiechnąc w
dobrym nastroju.Cieplutko pozdrawiam.