Gdzieś daleko
Gdzieś daleko
Na krańcu świata
Mieszkała samotność
Smutna choć bogata
W złotych od słońca
Źrenicach jej oczu
Dziwnym smutkiem
Iskrzyły się krople łez
A gdzieś w pobliżu
Kłębił się ludzki tłum
Ciągle w biegu
Ciągle bez tchu
Szukając szczęścia
Zbierając bogactwo
Rozsypane bezładnie
I nikt samotności
Nie zauważył
Nikt nie otarł
jej twarzy mokrej
od diamentowych łez
tylko ja opowiedziałem
baśń o pięknym życiu
aż usnęła cichutko
śniąc o wspólnej
przyszłości sen
i.
samotnym w tłumie ...
Komentarze (3)
samotność zwykle siedzi cichutko... choć wokół zgiełk
i tłum ludzi...
Bardzo ładne przypomnienie o samotności w bajkowym
ujęciu. początek płynny a potem troszkę rytm się
zagubił.
Pozdrawiam
czasem tak jest, że nawet w największym tłumie czujemy
się samotnie....