O głębi psychiki ludzkiej
Formą ciało, materia – jak ocean
dusza rozlana,
Ocean ? Gładkie lustro, poniżej jezioro
zmysłów naszych,
W nim miliony emocji, nie sposób się
przestraszyć,
Godziny przemyśleń – daj się we znaki
każda psychiczna rana.
Jezioro – uczuć skarbnica, w nim
miłość – uczucie zaspane,
Oglądając ziemskie lica, trudno je
obudzić,
Jedno lico ! To jedno jedyne, co uczuć
nigdy nie studzi,
Wpędza w niewolę – nigdy nie będziesz
już swej duszy panem.
Ocean wypełniany – kryterium ?
ścieżki naszego czasu,
Kolekcja duchowej lawy ozdabia oceanu
ściany,
Rozum wśród przemyśleń, przemyślenia jak
nieskończony horyzont lasów,
Obraz otoczenia w garściach żalu wiecznie
skąpany.
Pozorna gładkość lustra... Złudzenie ! Trwa
wieczna burza !
Minuta ciszy do kwestii marzeń ucieka,
Ze skarbnicy miłość – najcenniejszy
diament się wynurza,
Nie umiem już czekać, czekanie jedyną
goryczą w oceanie człowieka !
Komentarze (1)
To nie jest mroczny klimat, ale przekomplikowany
klimat.Niemniej jednak warto szlifować zaprezentowaną
tu umiejętność pisania