Życia wędrówka – o...
Klepsydra działa, przesypuje piasku
ilości,
Człowiek ? W stagnacji, wachlarz ścieżek
przed oczyma,
Przez resztę bytu pożałujesz, korzystaj z
młodości,
Jesteś własnym budowniczym, kielnię swego
losu trzymaj !
Twój byt jak labirynt – puszcza
tysiąca ścieżek,
Ten marny, stworzony, błądzi, lecz do
celu,
Ugaś rwącą duszę – dobrze jak się
strzeżesz,
Może Ci się uda? Lecz doszło tam
niewielu.
Duchowa smuga unosi się nad borem,
Przebłysk ! Jaśniejący punkt, malowany
złotym kolorem,
Maszyna wysiłku – z Nim na pewno nie
zginiesz,
Śmiertelnik z boskością – wspólny
spacer po tajemniczej krainie!
Oprócz złota – zawartość duszy, skarb
Twój najcenniejszy,
Sejf Tych emocji – zamkiem Twoje
milczenie,
Im więcej rozkosznych myśli, tym
przyjemniejszy,
Zbieraj je starannie – nie oddawaj
ich nigdy na stracenie !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.