głowę odwracasz gdy obok...
Głowę odwracasz gdy obok przechodzisz
udajesz że znów nie widzisz
oczy me ciszą zamykasz
a ja
cały z prawdy dla ciebie
stoję na skraju świata
to nawet co nie istnieje
dziś do twych stóp przynoszę
daj mi więc szansę
ciszę przemień w słowa
harmonią dźwięków
zabiję tę szarość
oddech dla ciebie zatrzymam
gdybyś tylko chciała
lecz ty
wolisz milczenie
co sztyletem do piersi się wbija
tak ginie moje człowieczeństwo
Komentarze (3)
Mocny wiersz jest w nim pełno emocji wow...
milczenie boli i obojętność bo lepsza prawda Dobry
wzruszający wiersz + :)
prawda to jest że czasami nic nie robiąc .można zranić
zakochanego człowieka+