W głowie
W głowie myśli poszparpanych tysiące
Pytanie bez odpowiedzi goni następne
Dlaczego oni
Czy znowu ziemia w Katyniu
Spragniona była polskiej krwi
A może tam na górze
Pan wszechświata potrzebował ich
Albo to znak był
Kolejny dla narodu naszego
Abyśmy byli braćmi
Lecz nie przez dzień,tydzień,miesiąc
Ale zawsze każdego dnia i godziny każdej
Pytania odpowiedzi
Nieskończona ich ilość
I chyba tą właściwą znajdziemy w własnych
sercach
A tym co zgineli
PAMIĘĆ WIECZNA
[*]Katyń-Tupolew154m-10.04.2010-8,56[*]
Komentarze (1)
Właśnie, może oni zginęli za nas? Pozdrawiam. Bardzo
dobry wiersz.