głucha
pozornie cicha budzi demony
za drzewem szelest suchych gałęzi
to noc kroczy nieśmiało
ponuro straszno
wyobraźnia oplata mackami
umęczony umysł
ćma w pogoni za jasnością
tańczy parząc skrzydełka
mijam miejsca ziejące grozą
z nadzieją wypatruję świtu
czekając
piszę kolejny wers
Komentarze (42)
Bezsenność może być zgrozą budzącą grozę...:)
Pozdrawiam ciepło :)
Dobrze oddany nocy nastrój grozy, która rodzi demony.
Serdeczności ślę :)
"pozornie cicha budzi demony" i venę przywraca. Ot,
taka jej praca. Ładny wiersz.
baaardzo ładnie
ciepło pozdrawiam
'Uroki'bezsennej nocy. Brrr...
pozorna cisza...
"Gdy rozum śpi, budzą się demony" Francisco Goya.
Nasunęła mi się grafika powyższego malarza:)
Serdecznie pozdrawiam Babajago
bardzo klimatyczny wiersz
Sennej *
Ładnie :)
Sennik nocy życzę :)
Bezsenne noce potrafią napisać ładne wersy.
Pozdrawiam:)
ładnie, życiowo(Y) pozdrawiam
Fajny, życiowy wiersz, pozdrawiam :)
Potrafisz zaskoczyć - jest na prawdę ciekawie.
Pozdrawiam ślicznie :)
...demony, strzygi, upiory wszelakiej maści i
gabarytu, nie dotrwacie do świtu...
lubię cię czytać:))
Noc z jednej strony przeraża irracjonalnie, z drugiej
poprzez ciszę daje natchnienie.
Dobry wiersz Jadwigo.
Życzę udanej niedzieli. :)