godziny i miejsca
zbliż się
z kolekcją znaczków
dziecięcych zabawek
których dawno nie ma
kpią z nas ukryte po kątach
lekkość twoich stóp
mnożyła motyle w oczach
jak mydlane bańki
wspomnienie kaleczy
gdy jest dokładne
widzialne i czyste od chłodu
zaplątany w welony pajęczyn
odbijam się w twoich dłoniach
papilarną linią czułych dotyków
od których kręciło się w głowie
autor
Amadeusz
Dodano: 2007-11-03 16:33:55
Ten wiersz przeczytano 377 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"...zaplątany w welony pajęczyn..." - niczym
wspomnienia, które przeplatają się przez nasze życie w
różnych godzinach i miejscach................. Jedno
malutkie "ale" - pierwsze słowo w ostatnim wersie
pierwszej zwrotki....rozfikały się tam literki
troszkę...