ze sobą na głos
czas pulsujący powoli
jak skronie pod palcami
sypie liście przez łzy rzeźbione
migotliwe cienie
gdybyśmy mogli zajrzeć
na tamtą stronę
gdzie gwiżdże kos
ale tam tylko
szczęśliwe niestrudzone świerszcze
i głuchy wysiłek korzeni
autor
Amadeusz
Dodano: 2007-11-02 08:46:38
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
"czas pulsujący powoli - jak skronie pod palcami..." -
a w Twoim wierszu literki pulsują smutkiem....
Głębia myśli , świetne metafory, niebanalny....