Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Górna Granica

.... padał deszcz, śliska jezdnia. Słyszałem ostatecznie łoskot wygiętej blachy .... Moje łzy. Pamiętam jeszcze moje nogi, biegałem nawet.

Wegetuje
Każda chwila ze mną ciężarem
Porażam niedowładem kończyn
Sukcesy to minimalne ruchy rąk
Sukcesy, krawężniki pokonane
Nie czuje nóg
Ciągam je tylko za sobą
Dotyk ukochanej
Nie wyczuwam go
Poniżej górnej granicy
Uschnięte drzewa się ucina
Ale nogi nie odrosną
Kręgosłup nie zadziała
Przypominam jak chodziłem
Tylko spójże na wózek
Zaciskam dłoń
Jestem nikim
Mój świat kończy się na czwartym piętrze
Uśmiecham się, mam windę
Ale są jeszcze schody
Ich już nie pokonam
Pomożesz ?

.... To nie jest wiersz, zwykłe słowa, to monolog, świadectwo.Obrót o 160 złych stopni. Przeczytaj- masz przecież nogi .

autor

Kamilloname

Dodano: 2008-02-23 22:21:04
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

magia desperacji magia desperacji

Mój świat kończy się na czwartym piętrze...
Tylko ten zewnętrzny, Twój świat wewnętrzny jest
bardzo bogaty...!

muminek muminek

To nie prawda, że jesteś nikim. Masz serce, piękną
duszę. Wielu ludzi chodzi, a serca mają z kamienia.
Umiesz pięknie wyrazić swoje emocje i uczucia.

kicia_003 kicia_003

Na prawdę bardzo piękny wiersz.. Ten cały ból.. kiedyś
minie..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »