Góry nasze s
Sonet ma w tekście ukrytą jedną osobę z Beja. Znajdź ją.
Lśnią Tatrzańskie turnie niebios
sięgające,
maczając wierzchołki w roziskrzone
gwiazdy.
A skaliste cienie po ziemi płynące,
szara mgła przenika przy powiewie
każdym.
Oblodzone stoki i skały skostniałe,
wychodząc z półcienia budzą się nad
ranem.
Hale pod smrekami jeszcze w śniegu całe,
krokusy znaczyły pasteli dywanem.
Kiedy halny wieje szumiąc nad wierchami,
i ranek przynosi podmuchy gorące.
Ciemność znów przygasa pomiędzy szczytami
-
nad Podhalem właśnie wschodzi złote
Słońce.
Gdy ceprów ogarnia szacunek i trwoga,
górale się cieszą że są bliżej Boga.
Komentarze (25)
A ja siebie też tu znalazłam :) :) powi EWIE :) :)
Andrzeju, dobrej nocy :*)
Whisky śmierdzi jak bimber wuja Stacha fuj :-
Nie idź tą drogą agarom przerzuć się na kompocik z
gruszek kolor ten sam a o ile przyjemniejszy aromat
:-) o smaku nie wspomnę :-) Zmykam nie chcę
Andrzejkowi bałaganić pod cudnym sonetem :-)
Flower Blue...a nikt Ci nie zabroni, tak samo mowie
imprezach jak pije whisky z butelki,;))))
haha agarom zwracam honor "gupia " ja :-) przeca to
taka oczywista oczywistość :-)
Mimo wszystko będę czytać po swojemu :-) bo Kto mi
zabroni :-)
Flower Blue....Nie Tobie niespodzianke a dla agaroma,
przeca napisal Stumpy ze jest ukryta (a nie widoczna)
jedna osoba z beja. I ukrył mnie tutaj "..wschodzi
złote Słońce";)))))))Tlumaczac z angielskiego na
niemiecki wyjdzie ze mial na mysli wschodzaca
gwiazde;))))))
Bardzo pieknie Stumpy i dziekuje;)
Jaką mi cudną niespodziankę zrobiłeś :-) bardzo
dziękuję :-)
A sonet jak zawsze zachwyca :-)
Potrafisz tak pięknie Andrzeju malować słowem :-)
Mam do Ciebie ogromny sentyment :-)
Piękny bardzo obrazowy sonet, z tatrzańską przyrodą w
tle.
Pozdrawiam serdecznie Andrzejku:)
Bardzo malowniczy sonet!
Podoba się!
Pozdrawiam Stumpy :)
Piękny sonet :) "szarą mgłę" ukryłeś :) Jaka nagroda,
za odnalezienie? :)
Pozdrawiam :)
Kocham góry i takie sonety.
Miłego wieczoru Andrzeju.
Bardzo malowniczy,
piękny obrazek :)
Świetne, znajdywanie przyszło szybko, bo to szara
mgła,. pozdrawiam serdecznie )
Piękny sonet i te cudowne opisy naszych gór.
Pozdrawiam Stumpy.
to, że jest w co się wczytać, o tym nie będę mówił,
bo to u ciebie oczywistość; brawo!
tylko:
dwie pierwsze zwrotki, potraktowałbym jako zdania
złożone i zamiast kropek dał przecinki.
kłaniam:))
Piękny, rozmarzony obraz. Pozdrawiam :)