Gość w dom, Bóg w dom...
Tęskno mi Stwórco mój
za spokojem, który za dziecka koił sen
błogi,
za światem pełnym wszelkiej radości,
w którym nie było miejsca dla trwogi,
gdzie bale lalek kipiały złotem
w po cukierkowej materii szklistej;
tęskno mi za tym, przeszłym, odeszłym
w matowej wspomnień fali półmglistej.
Tęskno mi Stwórco mój
za tą ciszą, przepełniającą zachody
słońca,
gdy dzień w pobladłej swej dostojności,
promieniem wiotkim o wzgórze trąca,
żegnając ludzi aż do świtania,
gdy czernie nocy w świetle wypłucze,
a księżyc słońcu odda w władanie
niebo i chmurnych zastępów klucze.
Tęskno mi Stwórco mój
za człowiekiem, tym który kiedyś podał mi
rękę,
dławiąc swym gestem pełnym dobroci,
zło które dało nie lada mękę,
teraz niestety sam je zasiewa
i garścią całą zbiera zeń kłosy,
nie patrząc na to, że brat głoduje
i na swych plecach odczuwa ciosy.
Dlatego tęsknię za Tobą Stwórco,
chociaż prowadzisz mnie w opatrzności,
lecz coraz częściej boję się przyjąć,
w progi domostwa zdrożonych gości.
Komentarze (33)
...Marylu, Tadziu dziękuję za odwiedziny i spokojnej
soboty wam życzę:))
Melancholijne wspomnienia minionej przeszłości
połączone z utratą zaufanie do niegdyś bliskiej osoby,
oraz obawą przed otwarciem serca dla kogoś innego.
Pozdrawiam serdecznie Stefi.
Zmusza do refleksji.
Pozdrawiam :)
...Margaretko, Waldi dziękuję i dobrej nocy wam
życzę:))
a jednak kiedyś było inaczej ...
Piękna refleksja. Kiedyś u mojej babci była taka
makatka w kuchni na ścianie z napisem Gość w dom, Bóg
w dom. I wiele innych.
Wiara głęboka, zaangażowana, świadoma wymaga czystego
serca, cierpliwości i wielkiego zaufania Bogu.
Oczyszcza się i umacnia poprzez doświadczenia i próby
życiowe, czasem bardzo bolesne. Pozdrawiam
serdecznie:)
A ten jest dobry.
...Chicago nie wiem, do czego pijesz, żal ci było
tamtego utworu dałam ci go w prezencie; chcesz coś
mądrego napisać to napisz jaki jest ten utwór, a nie
wspominaj poprzedniego...
Mario, jak widać wielu wśród nas takich; pozdrawiam i
spokojnej nocy życzę:))
Jest wiele osób, które nie stosują się do regulaminu,
bo nie ma obowiązku głosowania, ale honor wskazuje, że
jeśli nie głosuję, a zostawiam ślad czytania wiersza,
to uzasadniam dlaczego nie oddaję głosu. Cóż - wielu
myśli, że to jest nieuchwytne. Mylą się.
------------
A patrząc na wiersz, przyznaję peelce rację z
nieproszonymi gośćmi, nie zawsze są to wędrowcy
potrzebujący tylko łyk wody i kromkę chleba,
częstokroć wilk w ludzkiej skórze, a nawet jeszcze
ktoś bardziej nieprzyjazny.
kobiecie nie przystoi
pięknie i z wiarą
...Chicago, smród pozostał po braku oceny, ale widać
się nie podoba
sonato dzięki za komentarz
valanthil dzięki za komentarz i ocenę
pozdrawiam:))
Zmusza do zastanowienia nad tym co się z ludźmi
dzieje.
coś poszło nie tak. Tylko smród pozostał po rodzinnych
faktach.
Zamiar spełniony. Dobre wzorce zawsze w cenie.