Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gra

...Ileż bym dał by cofnąc czas, chciałbym uratować to co zabiera mi czas...

09.12.2006

co dzień
przyklejam sztuczny uśmiech na twarz
smiechem przez łzy
próbuję oszukać podły los

ty rzucasz kośćmi w tej grze
przesówasz pionki na planszy życia
teraz na mnie padł los
proszę wurzuć szóstki dwie
szansę daj na kolejny ruch
ile mogę tak trwać

zwróć utracony cza
przywróć letni zmierzch
wieczorne chwile roztania
by powrócić za dnia
pozwól naprawić co zrobiłem źle

przecież jesteś panem gry
ja tylko marionetką
cofnij mnie o kilka pól wstecz

rzuciłeś kości
ile oczek
nie wiem
one wciąż toczą się

Tristan350

autor

Tristan350

Dodano: 2006-12-30 18:33:16
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »