Gra
Wygrałam ze Śmiercią w karty!
Czekam na swoją nagrodę.
Miała mi przesłać pocztą
swój płaszcz, zapiski i kosę.
A żeby nie było zbyt łatwo,
została podpisana umowa,
że jeśli przegra już nigdy
nie weźmie tych, których kocham.
Wygrałam ze Śmiercią w karty!
Zadzwoniła zdenerwowana,
że jeśli jestem taka odważna
podeśle mi do gry Szatana...
Przyjechał samochodem,
graliśmy dłuższy czas.
Przegrał: " To niewiarygodne!
Zagrajmy jeszcze raz! "
Tym razem wygrałam z Szatanem!
Zarobię majątek na kartach!
Patrzyłam na niego przez okno.
Biedaczek wrócił bez auta...
:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.