gra
jest różą rozkwitającą
w jego dłoniach
o zapachu orientu
dyskretnie wchodziła
w niedostępne zakamarki
ukryte na dnie jego wyobraźni
wstrzymywał oddech
ustami chwytał jej westchnienia
wyczekiwana gra się zaczęła
/…warto patrzeć w oczy ukochane i warto, kochać życie całe…/ Dodany - 11.1.2016.
autor
(OLA)
Dodano: 2016-01-11 00:11:11
Ten wiersz przeczytano 2965 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Cóż można się tylko delektować, w tak subtelnych
słowach. Pozdrawiam serdecznie cię Olu:-)))
tak, warto :-) zmysłowo bardzo, wręcz organoleptycznie
napisałaś :-)
....piękna ta gra wstępna....cóż mierz zamiary na
siły...dużo tu subtelnej atmosfery...super....
Pozdrawiam serdecznie
subtelnie , delikatnie i pięknie , pozdrawiam
pięknie zagrałaś subtelnymi i zmysłowymi wersami Ola:)
pozdrawiam serdecznie
Wypada tylko dołączyć do gry.
bardzo subtelny erotyk zabieram dwa ostanie wersy
Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za komentarz u mnie
Śliczny, delikatny, ujmujący erotyk. Olu. Pięknie
piszesz, aż miło przeczytać. Pozdrawiam bardzo
serdecznie.
Delikatny, subtelny, bardzo udany erotyk, taki lubię,
bardzo mi się
Oleńko podoba.
serdeczności przesyłam:)
Delikatnie i wykwintnie, brzmi wiersz, Subtekny
erotyk.:)
Pozdrawiam Olu, noworocznie.:)
Delikatny jak jedwab. Serdecznosci Olu.
Bardzo subtelny erotyk - takie najbardziej rozpalają
wyobraźnię.
Pozdrawiam