Gra w pokera
Jak zacząć od nowa
nie gubiąc się wśród krętych korytarzy
prowadzących do nikąd
w labiryntu drogach
jak nie rozsypać nadziei paciorków
na piętrzących się schodach
jak zagrać z losem w pokera
i mieć tym razem fulla
jak w maskaradzie codzienności
gdzie Bóg role rozdaje
nie dostrzegać jak błaznem się staję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.