Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gra w szczęście

Zatrzymałam w dłoniach ciepły oddech
całowałeś ich wnętrze, pośpiesznie
powtarzałeś "czekaj, wrócę wkrótce"
wypuściłam szczęście, pogubiłam
przeciekało z czasem poprzez palce.

Ten sam peron, przyjechał pośpieszny
przybył zgodnie z czasem - bez opóźnień
witam szczęście (niejedno ma imię)
pocałunki parzą zimne ręce
los dziurawe rzucił rękawice.

Bomi,tu mnie w kozi róg pogoniłaś.Wątpliwości gramatycznych nie rozwiałam, więc sprawę w ręce losu oddałam.Dziękuję, Marto, pozbawiłam palczasty utworek-potworek pary rąk.

autor

Zyta

Dodano: 2010-02-14 11:15:07
Ten wiersz przeczytano 1213 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Sylabiczny Klimat Melancholijny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

wrześniowa wrześniowa

...witam szczęście (niejedno ma imię)...
to znaczy, że to nie ta sama miłość, nie to samo
szczęście a ponieważ...los dziurawe rzucił rękawice...
wątpisz, czy to szczęście(ciepło) uda się zatrzymać.
ładny wiersz.

kazap kazap

twój wiersz ponad wyobraźnie podażą w trzeci wymiar
myśli.....pozdrawiam...

enigmayic enigmayic

a dla mnnie szczęście jedno ma imię ;) pozdrawiam

mariat mariat

a szczęściu trzeba wyjść na przeciw inaczej nic z
tego, nawet ciepłe rękawice nie pomogą. a wiersz
podoba się.

frytka frytka

ładny interesujący wiersz .+
pozdrawiams serdecznie:)

ula2ula ula2ula

dołączam do komentarza bomi, czaruj wyobraźnią którą
masz Pozdrowienia:)

skorusa skorusa

...życzę Ci Walentynkowo, żebyś spotkała swoje
szczęście i trzymała go w rękawicach czy bez i
cieszyła się nim na nowo...

elka 123 elka 123

Ten sam peron. Szczęście inne. Przeczytałam z
przyjemnością.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kogo czego zapomniałam - rękawic, czy rękawice? Puenta
jest najlepsza, uwaga techniczna, za dużo palce,
dłonie, ręce, rąk. Ogólnie po poprawkach może być
dobry :)

Henio Henio

Bardzo ciekawy wiersz,a z rękawicami to jest tak-ja
też nigdy nie nosiłem,a teraz chętnie nakładam-wolę
nie wypuszczać ciepła na wolność... pocałunki to bała
moda nawet z języczkiem,normalnie wszystko było
pewniejsze jak dzisiaj...powodzenia

karen karen

Bez rękawic...bezbronna, ale może tym razem warto?

Wals Wals

Nie martw się idzie wiosnaz słońcem, nie będą
potrzebne rękawice i szczęście bedzie w zasięgu ręki
tylko odwagi i wyjście naprzeciw.

mufa mufa

całuję dłoń madam... śniąć, że to usta Twe...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

pomysł dobry, ale wg mnie niedobrze albo niezrozumiale
spuentowany ("szczęście niejedno ma imię"- za banalne
u ciebie; zapomniałam rękawic, ale zapomniałam założyć
rękawice); tyle ja, ćwicz Zytuś, będziesz mistrzem :)

sylwiam71 sylwiam71

Ale czy to na te szczęścia czekasz skoro chcesz
nakładać rękawice? Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »