Gra wstępna
Wtulasz się we mnie całą
zapachem odurzony
odpływasz w erotykę
szcześliwy, zachwycony
Zapach mój-afrodyzjak
podnieca Ciebie całego
całuję Twoje usta
a ust mi Twych wciąż mało
W powietrzu ciche dźwięki
melodie słychać walca
przytulasz się do mnie
leciutko, tak na palcach
i w rytmie tej muzyki
powoli niesłychanie
rozpinasz moją bluzkę,
zdejmujesz swe ubranie
W tym tańcu jestem piękna
choć trochę zawstydzona
odsłaniasz me piersi
i uda.....i ramiona
Odsłaniasz mnie całą
do myśli się uśmiechasz.
Ja stoję oniemiała,
przerywasz taniec-czekasz
Cudowna, jak boginka
stoję w nagości krasie
i wzrokiem Cię swoim wołam
chodź do mnie mój głuptasie
Podbiegasz jak szalony
wtulasz się w me ciało
calujesz piersi, usta
całuje mnie całą
Łączymy się w extasie
i żądzą oplątani
w potoku słów urwanych
tak w sobie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.