Grób dobroci
cmentarz rozbłysnął tęczową łuną
znicze przepychem zawiść wzniecają
duch z prochów dawno w niebo odfrunął
żyjący pokaz bogactwa dają
marmur lub granit
dla biednych deska
szpila dynamit
i nędzy łezka
za życia była po śmierci będzie
zawsze i wszędzie
czy Bóg to widzi
czy z ludzi szydzi
ten zarośnięty bez krzyża grób
tam leży Bóg
Komentarze (17)
zmarłym zamiast zniczy i wieńców bardziej potrzebna
modlitwa...
ooo... mocny wiersz, jest w nim gorycz, ból i
niepogodzenie się... dobrze, że możemy to zmienić, że
możemy na zapomnianym grobie postawić znicz, zmówić
modlitwę... dobrze, że mamy taką moc...
:)
Sporo w tym prawdy...
Bardzo dobry wiersz, gratuluję. Głęboki przekaz w
prostych słowach. Pozdrawiam ciepło.
slowa sa zbyteczne twój wiersz
wyraza bardzo wiele
Głęboki! poruszający wiersz++++++
Pozdrawiam pięknie:)
Bardzo dobry wiersz,dużo w nim wrażliwości.
A zakończenie, dotyka...
Pozdrawiam.
Bardzo ładny i nietuzinkowy, ozdrawiam
Globusku zgadzam się z treścią twojego wiersza, ale po
przeczytaniu przychodzi mi do głowy: to nie my, to
oni!
"tam lezy Bóg"
pięknie to ujęte ile jest takich grobów!
pozdrawiam
przepych dla kogo?
te marmury granity
lecz to jeszcze nie świadczy o niczym
wazna jest pamięć modlitwa za tych, których już nie ma
pośród zywych
Przepych ipokaz wkradł się także w zacisze cmentarnych
murów.A milość skromna jest i patrzy przez pryzmat
serca, modlitwy i skromnego znicza.Pozdrawiam
serdecznie.
Dobry wiersz. Jaskrawo ukazane rozwarstwienie
społeczeństwa - na cmentarzu. O pamięci i miłości
wcale nie świadczy marmurowy nagrobek. Miłego dnia.
Niechaj pieśń bardzo soczystych płomieni rozgniecie
ten całkowicie zbędny i ostry szum.