Grypa
Nogi łamie, nosem kręci
i odbiera wszystkie chęci,
oczy już nie pragną światła,
chyba grypa mnie dopadła.
Kaszel męczy mnie okrutnie,
kiedy drzemkę sobie utnie?
I położy kres swym złością
da odpocząć mięśniom, kościom.
Głowa tępym bólem krzyczy,
złoszczą mnie już domownicy
a ta sprasza więcej gości,
dla gorączki miejsce mości.
Całe ciało rozpalone,
błyszczą krople potu słone,
zimna kąpiel i okłady,
dłużej ja już nie dam rady.
Czyżby świńska mnie dopadła?
Szuka tu dla siebie jadła,
chyba łyknę aspirynkę
i przegonię wredną świnkę.
Komentarze (21)
do łóżeczka, pod kołderkę, miodzik z cytrynką i
wszystko wróci do normy:)
Może Ci i smutno boś chory, ale wierszyk to raczej
wesoły
Tak, tak łykaj aspirynkę i przeganiaj wredną świnkę:))
wiersz z nutką humorku całkiem udany, grypę trzeba
wyleżeć w łóżeczku
Jak świńska to przeżyjesz gorsza normalna:)
a teraz czytaj;
1.rum z herbatką
2.mleko z miodem
3.syrop z cepuli
4 okład z chłopa
5 parę ząbków czosnku jak to wszystko wsuniesz to
szybko wrócisz do zdrowia popijać możesz jeszcze
ciepłym piwkiem z cukrem uważaj tylko aby się żołądek
na drugą stronę nie przewrócił;)
a teraz na serio--ładny wiersz ...wracaj do
zdrowia--wywal bakterie;)
O jakie fajne:) Zabawnie i z humorem. Wywołujesz
uśmiech poprzez tą wstrętną chorobę. No szacun:)
Brrr, świńska czy ptasia, każda okropna. Życzę
prędkiego jej wypędzenia.
Bardzo super z humorem choć w rzeczywistości to nic
miłego, z serca życzę Ci dużo zdrówka i dziękuję za
miłe słowa skierowane do mnie, pozdrawiam :)))
Grypa nie dopadnie mnie, bo zawczasu szczepię się!
Zrobiłem kiedyś sobie test - wyszło, że każda świńska
jest.
Lekko, żartobliwie... życzę zdrówka!!!
Aspirynka jest nie polecana na wersję świńską :-)
przed użyciem skonsultuj się z lekarzem
:-) klimat może i smutny i współczucie dla chorego ale
mimo wszystko puenta jest zabawna. Dla mnie rewelacja.
Myślę że nie jest aż tak bardzo źle kiedy pisać jesze
Ci się chce...Ok. niezwykle udany jest Twój
wiersz...Życzę szybkiego wyzdrowienia.
Weź tu pałę. Świńską przegnaj. Niech zostanie. Sama
jedna. Niech gdzie indziej. Miejsca szuka. Niech ją
porwie. Zawierucha .Serdecznie pozdrawiam. Na tak.
super opisałeś grypę krok po kroku,pozdrawiam,a my się
nie poddamy
mleko z czosnkiem ja juz po....zdrówka bo święta idą
:)::)