Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grzanki

Dla Kasi, Shiki mojej, która natchnęłą mnie, gdy już nikt i nic nie było w stanie tego zrobić...

Fioletowy gaz
I ciepło i charakterystyczny zapach
Patelnia z zaczernionymi brzegami
Gdzieś na dole
Kot otarł się o nogi
Miaucząc głośno z myślą tą samą co ja

A ona kładzie
Tak powoli tak namiętnie kromki chleba
Na skwierczące masło patelniane
Gdzieś we mnie
Skurcz przemknął wśród wnętrzności
Przypominając dobitnie o pierwotnym instynkcie

Potem ser
Jego woń jego wpływ
Na moje ciało z wygłodniałym żołądkiem
Gdzieś w kuchni
Ona dokładnie widzi
Nasze zęby wściekle wyszczerzone z zamiarem pożarcia

Teraz grzanki
Nareszcie położyła je na talerz
I podaje mi to źródło życia i śmierci
Gdzieś w pokoju
Wgryzam się w chrupiący chleb
Myśląc o tym że mogłoby to być jej serce

autor

Neko

Dodano: 2005-10-21 15:41:39
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »