Grzesznik
Nistosownych zwrotow urzytych w zapedzie
Nigdy sie nie pozbede- dopadna mnie
wszedzie
Nieslyszalne milczeniem mysli spowite
mrokiem
Ciazaca sa katorga a winny byc zycia
urokiem
Ma dusza sie potknela o grzech napotkany
Teraz jetsem grzesznikiem,zaklutym w
potepienia kajdany
Lzy z oczu w nicosc stracone wylewam
Piesnia smutku i bolu cierpiac milczeniem
spiewam....
autor
morfeusz00
Dodano: 2007-01-12 14:24:05
Ten wiersz przeczytano 386 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.