Gwiazdka
Tańczyłam z Muzami
razem z gwiazdami
słuchałam muzyki
pomiędzy wierszami
radością witałam
każdy nowy dzień
na łąkach niebiańskich
zbierałam gwiazdeczki
jedną mi we włosy
Erato wplątała
by mi rozjaśniała
każdą noc i dzień
drogą międzygwiezdną
pomknęłam z Pegazem
na koniec wszechświata
by z jego źródełka
napić się łyk wody...
gdy nagle ktoś cicho
szepnął mi do uszka
czas wracać kochanie
to jest tylko sen...
zobaczyłam jeszcze
jak na mej poduszce
księżyc namalował
małej gwiazdki cien
Komentarze (47)
sny nie znają wymiarów. (szkoda, że mnie się nic nie
śni.)
I niech ta maleńka gwiazdeczka prowadzi nas prosto do
Pana. Bardzo ładny wiersz☺
Pięknie i romantycznie.
Sliczny sen:) pozdrawiam
Najbardziej do mnie przemówiły dwie ostatnie strofki.
Ciepło i ślicznie.
aż trudno z tak pięknego snu zejść do realiów :)
Piękny sen. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny, rozmarzony wiersz loka!
Miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie!:)))
Śpiewający wręcz wiersz. Szybki i prosty. Pozdrawiam
Piękny wiersz, toteż pięknie pozdrawiam.
Tańczyłaś z muzami! pięknie:)
sny i wiara pojawia się i znika
-- ach te sny... tyle szczęścia nam przynoszą... :)
pięknie dobranoc
Pięknie.Pozdrawiam.