Hej, zycie!
wiersz gwarowy
Hej, zycie !
Dopadły mnie chorości,
niemoc strasno we mnie,
jakoz im mom uciec,
dumiem nadaremnie….
Co roz więcej leków,
co roz płońse serce,
a tu fcem iść w hole,
chorość odejść nie fce…
I coz jej mom zrobić,
kie popuścić nie fce,
roz trzymie za nogi,
drugi roz za serce…
Lezem na pościeli
i tak śtuderujem,
cy się jesce pozbierom,
cy się wykurujem…
Posiwiały mi myśli,
i wiersykowe słowa,
hole tyz już bielućkie
Hej,zycie jakoz cie
nie kochać !
Komentarze (30)
Kolejny miło przeczytać...
+ Pozdrawiam
Piękne te Twoje
gwarowe wiersze:) zdrowia życzę.
Hej górale, pięknie , czarujesz słowem.
Skoruso, zna się chwile minione, Ty wiesz. Jutro może
jeszcze przytrzymać w chorobie, może z niej podnieść
na długo, albo... wielu powiada, że o "albo" nie
należy myśleć.
Jak zawsze - Twój wiersz niesie się śpiewem po
zboczach i szczytach nie omijając dolin.
Bardzo, bardzo lubię, gdy jesteś.
jak Zosiak,
poZdrowka:)
Pięknie, skoruso, mimo posiwaiałych myśli :)
Zdrówka życzę.
...oj dopadły Cię choróbska...jest nadzieja...służby
NFZ stoją na posterunku, kolejki wyleczą...pozdrawiam
na kogoś kto nie boi się stracić życia czeka wieczność
ale póki się ruszamy cieszmy się każdą chwilą
życzę zdrowia i pozdrawiam :)
Podziwiam jeszcze raz żarliwość Twoich gwarowych
wierszy. My tu na nizinach też trzymamy się kurczowo
życia. Dużo zdrowia :))
Też kocham życie ale będzie trza się z nim kiedyś
rozstać ..
piękny wiersz ..
Pięknie, grunt to się nie poddawać. Życzę zdrowia:)
Fajny wierszyk z dialektem góralskim Pozdrawiam
trzeba życie kochać to i ono kochać będzie nas, a
choróbska a kysz,a kysz:)skoruso, cudne te twoje
gwarowe wiersze:)a zdrowia życzę.
Oj, kochać, kochać! Cudnie! :)
To prawda, życie zawsze jest miłe, nawet i w chorobie,
choć często go nie doceniamy.
Ładnie, choć smutno.
Życzę dużo zdrówka.
Pozdrawiam serdecznie.