Historia moich wierszy

No i jakie to proste???!!!...pozdrawiam goraco.

Od końca, to znaczy od serca bym zaczęła... Impuls,
myśl i dalej idzie już szybko....

Serce tez swoj udzial w wierszach ma,,,
ono teskni i placze gdy prawdziwa
milosc zobaczy,,,,pozdrawiam cieplutko.

Podobnie jak u mnie...historia cała z serca się wylała

Moich jest identyczna ;-)

"oczy zobaczyły

usta wymówiły

ręka napisała" - i wiersze powstały ;)) super
historyjka, większość z nas ma podobnie - pozdrowionka