Hołd
Oda Andrzejowi i Oldze Małkowskim, założycielom Harcerstwa Polskiego
O, Druhu Andrzeju! czy przez swe
spóźnienie,
Chciałeś uszczęśliwić każde pokolenie?
Może sobie sprawy wtedy nie zdawałeś,
Że ogromnej rzeczy właśnie dokonałeś.
Gdyż po Tobie wielu mundur nałożyło,
I w Polskim Harcerstwie szczęście swe
odkryło.
Ideały piękne tego są powodem,
Za które oddałeś swoje życie młode.
Towarzyszkę życia we Lwowie poznałeś,
Piękne, czarne oczy Olgi swej ujrzałeś.
Serca Wasze młode miłość połączyła,
Do naśladowania wzór nam uczyniła.
To co utworzyłeś prawie sto lat temu,
Dało inne życie przecież niejednemu.
A więc pokolenia wszystkie Cię kochają.
Twojej śmierci młodej chwałę, cześć
oddają.
Bo ty byłeś polskim, najpierwszym
harcerzem
I Białego Orła odważnym żołnierzem,
Idei braterstwa wcieleniem wytrwale,
Swego charakteru najlepszym kowalem.
Gotów byłeś pełnić służbę wciąż każdemu,
Co udowodniłeś dziecku tonącemu,
Ratując mu życie w falach mroźnej wody,
Sam zaś idąc na dno; byłeś przecież
młody.
I choć na dnie morza, Andrzeju
spoczywasz,
Nas do swych szeregów duszą swoją
wzywasz.
Przy Tobie i Oli staniem na apelu,
Nasz druhu Andrzeju, wieczny przyjacielu!
Poświęcam pamięci człowieka, który jest wzorem do naśladowania dla wszystkich harcerzy i nie tylko... Za spóźnienie miał tylko przetłumaczyć książkę z angielskiego a założył dzięki niej harcerstwo.
Komentarze (2)
Choć nie jestem harcerzem wiersz mi się bardzo podoba.
Miło jak ktoś doceni drugiego człowieka. Brawo.
Hołd ,faktycznie- złożony lirycznie.Popieram.Były acz
nie zdrowy - druh drużynowy:Czuj,czuj,-Czuwaj!