Homo nienazwany
Smutno mi
gdy patrzę na ból ludzi i ich zwątpienie
sami sobie srogie zadają cierpienie
w duszach swych wzniecają pożary
z braku świadomości, niedoboru wiary
łza się w oku kręci, a w sercu żal
ściska
skąd tyle nienawiści dookoła tryska
lecz uważnie bacząc na lud ten trywialny
nasuwa się pogląd bardzo linearny...
Szkoda że tak bardzo zapatrzeni w siebie
zamykają się w pustce... bez Ciebie.
15.05.2009
Komentarze (4)
Wiara Jego nam w życiu trzeba, bo nie ma niewiernego
choć się bronić spodziewa.
Byłem linearny, a świat wulgarny...
Wiersz robi wrazenie. Myślę, że to jest temat
dyskusyjny wszędzie znajdadą sie jedni i drudzy.
Wszystko zależy od kręgów w których sie poruszamy.
Jest takie powiedzenie: Bez Boga ni do proga a z Nim i
za morze... Wierszem to oddajesz.