Hotelik z widokiem na życie
Te wszystkie dni, te chwile juz teraz,
plan dnia każdego z osobna i życia różowa
wstęga.
Wszystko wraz z horyzontem dzielnie
stającym z nami,
nasze jest właśnie!Hotelik pod Spełnionymi
Marzeniami.
Pokoik ciasnopurpurowy, ciepły i przytulnie
nucący deszczem,
pokoik zwany:Już zawsze!Pokoik naszego
trwania w miłości.Życia utkanego z
piekniejszej opowieści.
Deszcz świeży jak każde nasze kolejne
spojrzenie,
oczyszcza niebo szarobure z kolorów
niechcianych, naznaczając słodką tęczą.
Mamy swietny plan.Będziemy wieczni, ot,
to.
Będziemy rodziną, między kolejnymi
naczyniami z obiadu i kolejnym spacerem,
takim na spokojną noc.
Świeżo i dla weselszych melodii każdego
poranka,
wstawac będziemy w biel dnia, zasypiać na
aksamit nocy-kochanki.
Utuli nas świadomosć naszego wyboru,
naszych spojrzen w siebie wrzuconych.Jak
życie tchnięte w bramy Ogrodu.
Ni grad, ni lodowate smagi wiatrów, ni
powodzie, czy skowyt północy,
niestraszne nam.Razem, nawet mrok jej nie
przegna w samotność.
oj, życie po prostu.Uwiecznione na slowach
lecących w przestrzenie,
by każdy usłysal.Tryumf podrózniczki
Nadzei.
Oj, kocham po prostu, a że slowa upieścic
lubię,
to piszę, jak czuję, jak umiem, jak pragnąć
pragnę.Jak Kocham.Nie umrę!
Komentarze (2)
Pisz takie słowa, bo czytać je dusza będzie zawsze
mile gotowa.....rozkoszny ujęte..
Ładna i ciekawie napisana proza poetycka :)