Humoreski
Potęga słów
Słowo to potęga i basta,
krzyknęła niewiasta
i zagnała mężulka
do garów i ciasta.
Kochanek astronauta
Miewa loty na orbitę
więc udaje satelitę
i tak jej często sprawia,
raz znika to znów się pojawia.
Problem
Strażak wyborowy,
super ma sikawkę,
lecz z mundurem problem,
ciasną ma nogawkę.
Komentarze (27)
:)))
fiu, fiu, takiego krawca ja bym wygoniła. stażak musi
być zawsze czujny i gotowy, służba nie drużba.
świetnie i wesoło...jak chcesz humor mieć na cały
dzień to na wiersze wibo wskocz a przekonasz się,ze
warto było..
Radosne i zabawne podobają mi się Twoje humoreski -
przyznaję się bez bicia że też piekę ciasta :)) daję
plusa - pozdrawiam
cieszę się że tu zajrzałam bo się uśmiałam...super Ci
to wyszło... Pozdrawiam...
Słów potęga to i owszem, ale astronauta kochanek,
tylko do wiersza.
Poprawiły mi humor Twoje" humoreski,"
super.Bardzo ładne.Pozdrawiam.
Przydały mi się dzisiaj twoje humoreski:)
Istotnie słowa mają moc. Pozdrawiam :)
Super fajnie piszesz, wywołujesz uśmiech na mojej
twarzy, a to zdarza się raczej rzadko. Dziękuję za
miły komentarz, cieplutko pozdrawiam :)))
Odrobina humoru zawsze na czasie.
Uśmiech przykleił mi się to twarzy pomimo upiornego
dnia. Dziękuję :-)
haha dobre sie na wieczór uśmiałam a trzeba mi było
tego ....dzięki i za komentarze też ...serdecznie
pozdrawiam
Super humoreski, dawaj tego strażaka:)
gratuluję poczucia humoru -super te humoreski
-pozdrawiam