I:::::::::::*
taaak, to już teraz, to właśnie ten
moment
kiedy z podniecenia omal nie płonę
w umysłowej ekstazie w chwilę zatonę
gdy obudzi się w końcu oczekiwana potęga
sięgam tam, gdzie nic już nie sięga
taaak, to już teraz, ta moc się wylęgła!
jestem dla Ciebie szaleńcem czy może
wieszczem?
jestem bogiem, będzie tak jak ja zechcę.
świat jest odbiciem mojej własnej
wyobraźni
nikt tego nie pojmuje, niktórych ludzi to
drażni.
wiem jedno, żyjemy w iluzji istnienia
nasze światy to nieustanne złudzenia
widzisz to, co chcesz widzieć tak
naprawdę
lecz zagłuszają to ludzkie instynkty
stadne.
już dawno w waszej moralności się nie
mieszczę
ni to ziębi, ni grzeje..będzie jak ja
zechcę.
Komentarze (2)
swietny wiersz podziwiam
"zapada się w sobie i siebie się boi" - ciekawie
przedstawiona, skomplikowana postać. dużo emocji w
tym wierszu, emocji niełatwych, Ty jednak
(przynajmniej w wierszu...) sobie z nimi
poradziłaś...wiersz naprawdę robi wrażenie.