ich troje
To nie są moje wspomnienia z dzieciństwa
>ich troje<
Idzie zima a wraz z nią
śmieją się nam michy
no bo wtedy wyjeżdżamy
do cioteczki Krychy
Ciotka zawsze nas zaprasza
kiedy śnieg już spadnie
wtedy chociaż jest już zimno
to jest bardzo ładnie
No bo jeszcze nie mówiłem
ciotka mieszka w górach
no i zawsze nam powtarza
po co siedzieć w murach
Kiedy u niej jest tak pięknie
góry za oknami
ja się z ciotką raczej zgadzam
mówiąc między nami
Lecz ostatnio Wam to powiem
tylko cicho sza
ciotkę jakiś wuj odwiedził
no i teraz ma
Bo pewnego razu kiedy
światło wyłączyli
to gdy ciemno się zrobiło
wszyscy się nudzili
No i cóż tu było robić
do łóżka poszliśmy
ale spać to tamtej nocy
raczej nie mogliśmy
No bo od pokoju ciotki
wiąż hałas dochodził
ale i tak mówiliśmy
że to nic nie szkodzi
Nie wiedziałem o co kaman
lecz gdy prysła zima
ciocia tak mi się zdawało
że troszkę przytyła
A jesienią tego roku
dzwoni do mamusi
że w tym roku do Niej w góry
przyjeżdżać nie musi
No bo ma już z kim ją spędzić
ma już dziecko swoje
i niestety nie potrzebne
kolejne "ich troje"
Komentarze (21)
fajnie, bo na wesoło :-)
cha cha nie żałujcie ciotce malucha,podrośnie i znowu
was zaprosi :)
Historyjka jaksię patrzy, Trzeba było pilnować to i
wyjazdy by były:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Jurku:)
Najważniejsze,że można się pośmiać:)
Nieco tych powtórzeń dużo ale to chyba Twój styl jak
pamiętam:)
Byłbym też za "niepotrzebne"
Pozdrawiam:)
można go troszeczkę technicznie dopracować- ale tak w
ogóle jest super ( prosto z życia.)
i cóż poradzić? skończyła się darmowa sielanka u
cioci.
pozdrawiam :):)