Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Idę dalej

Urywam skrzydełko musze
Gdy ciemność nadchodzi
z nad Morza Bałtyckiego
Chwytam tętnice swego serca
I ciągnę
I nie bije

Lupa – mrówek spalenie
Brudna rzeka wpada do morza
Płynie gdzieś w niej mój mózg
Rzucam w niego kamieniem
Trafiam – wciąż pulsuje neuronami

Konik polny już nie śpiewa
Lodowiec topi się pomału
Jak resztka nerwów promieniowych
Znikają także strzałkowe
(w obu pokracznych nogach)

Jednak nie…
-są z żelaza-
poruszają się-
żyją

A ja
Idę dalej

autor

Poukładany

Dodano: 2017-07-24 23:05:04
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

Ważne by się nie zatrzymywać.

Angel Boy Angel Boy

Podoba mi się Twój wiersz :) Pozdrawiam serdecznie +++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »